„Drugie dziecko” było moim pierwszym spotkaniem z Charlotte Link. Skusiła mnie promocja oraz opinie innych . Dodam też, że bardzo spodobała mi się okładka książki, która według mnie, nastraja czytelnika i przygotowuje, co można znaleźć w środku. Niestety często tak mam, że o zakupie decyduje okładka, a zawartość ma już mniejsze znaczenie.
Cała akcja
książki została rozegrana w małym miasteczku Yorkshire. W miasteczku zostanie bestialsko zamordowana młoda
studentka. Policja nie ma żadnego tropu, bowiem morderca nie zostawił żadnych
śladów na miejscu zbrodni. W niewielkim ostępie czasu zostanie popełnione
kolejne morderstwo – zabita zostaje starsza kobieta. Całą sprawą zajmuje się
komisarz Valerie Almond, która za główny cel postawiła sobie znalezienie
mordercy. Natrafia na pewien trop, jednak czy ambitna komisarz będzie gotowa na
dokopanie się do prawdy, która sięga czasów drugiej wojny światowej, kiedy w
miasteczku pojawiła się nieznana dwójka dzieci? Jaki związek z całą sprawą moją
dzieci i co się stało z jednym z nich?
Nie
wiedziałam czego się spodziewać po książce. Jak to często bywa, kiedy nie
nastawiamy się na nic konkretnego, książka miło nas zaskakuje. I tak było tym
razem, bardzo mi się podobała, może wątek kryminalny mógłby być bardziej rozwinięty,
ale nie narzekam. Jest to typowy kryminał psychologiczny,
który bardzo lubię.
A TUTAJ możecie przeczytać kolejne spotkanie z autorką - Wielbiciel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz